3 płaty ciasta filo
ok. 0,5 kg wędzonego boczku
6 jajek
szczypiorek
oliwa z oliwek do posmarowania blaszki i foremek
sól, pieprz
Boczek pociąć na cienkie długie plastry. Posmarować blaszkę oliwą (można najpierw wyłożyć ją folią aluminiową lub papierem do pieczenia). Boczek wyłożyć na blaszcze. Piec w ok. 200 stopniach Celsjusza do zarumienienia.
Foremki na muffiny posmarować oliwą z oliwek. Każdy płat ciasto filo posmarować z obu stron wodą, złożyć 3 razy i przeciąć na pół. Tak przygotowanym ciastem wyłożyć foremki tworząc koszyczki.
Do każdego koszyczka włożyć upieczone paski boczku tak by utworzyły w foremkach pieścienie. Wbić do nich jajka tak by żółtko pozostało całe. Pociąć szczypiorek i posypać nim surowe jajka. Doprawić solą i pieprzem.
Piec około 15 minut do ścięcia białka.
Bosko wygląda :)
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze dodać, przepiękne zdjęcia potraw. :)
OdpowiedzUsuńA to jest coś dla mnie :-D
OdpowiedzUsuńprzekąska godna eleganckiego stołu
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba ten pomysł, na pewno go podkradnę ;)
Wygląda bardzo smacznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńNo i jestem głodna :) Podobno też jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńa można zamiast ciasta filo użyć francuskiego?
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie próbowałem. Ale zawsze możesz spróbować i podzielić się tą informacją z nami :)
UsuńCzy ktoś próbował z ciastem francuskim?
OdpowiedzUsuń